Artykuły
Anetta Jaworska tel.: 505 547 960
Depresja poporodowa
Szacuje się depresja poporodowa dotyka około 15% kobiet po porodzie dziecka. Jest ona znacznie dłużej trwającym i cięższym z przebiegu stanem niż „baby blues”. Trudny okres psychiczny zaczyna się często już po powrocie ze szpitala do domu, często nasila się 4-8 tygodni po narodzinach dziecka, a szczytowa faza depresji może przypadać na 12 -24 tydzień (po tym czasie jej objawy na ogół ustępują).
Przyczyn depresji poporodowej należy przede wszystkim poszukiwać w mechanizmach biologicznych, zaburzających zdolności regulacyjne oraz w czynnikach osobowościowych i kulturowych:
1. Zmiany stężenia hormonów – spadek estrogenów i progesteronu (przyjmujący często niższe stężenia niż przed zapłodnieniem)
2. Obniżenie neuroprzekaźników – głównie serotoniny (jej niedobór prowadzi nie tylko do spadku nastroju i smutek, ale także skłonność do agresji i lęk oraz objadanie się (cukier jest potrzebny do produkcji serotoniny)
3. Osobowościowa skłonność do depresji – (u kobiet, które przeszły w życiu depresję ryzyko do depresji poporodowej wzrasta do 25%, a u kobiet, który przeszły depresję w poprzedniej ciąży do 50%)
4. Brak wsparcia ze strony partnera – powodujące poczucie opuszczenia, samotności i stres związany z brakiem poczucia bezpieczeństwa
5. Brak pomocy i wsparcia ze strony innych kobiet (np. brak dobrych relacji z matką lub zbyt duża zależność od matki)
6. Trudna sytuacja społeczna – brak bezpieczeństwa ekonomicznego (problemy finansowe), problemy z mieszkaniem (brak własnego miejsca do życia), obawa o pracę itp.
7. Niskie poczucie własnej wartości lub jego oparcie wyłącznie w wyglądzie ciała (niezadowolenie z własnego wyglądu po porodzie) – poczcie obniżenia atrakcyjności
8. Problemy fizjologiczne: np. ból, trudności w karmieniu piersią itp.
9. Zderzenie wyobrażeń na temat macierzyństwa z rzeczywistością – mity na temat macierzyństwa jako pasma przyjemności i wiecznej szczęśliwości, media społecznościowe lansujące obraz pięknej, wypoczętej, zawsze uśmiechniętej i radzącej sobie ze wszystkim matki – wdrukowanie fałszywego obrazu macierzyństwa – które w rzeczywistości nieodłącznie powiązane jest ze zmęczeniem
Objawy depresji poporodowej (mogą występować w różnych kombinacjach):
- 1.Płaczliwość i głębokie przygnębienie
- 2.Trudność w koncentracji i realizacji zadań
- 3.Apatia, brak energii, urastanie codziennych czynności do wyzwań nie do pokonania
- 4.Poczucie bycia „złą matką” (poczucie „nieudacznictwa”
- 5.Poczucie winy – poczucie niepodołania obowiązkom dobrej matki i winy w stosunku do dziecka
- 6.Wtórne poczucie winy – obwinianie się o sprawianie przykrości swoim bliskim (którzy oczekują, że będziesz się cieszyć podczas, gdy Ty chcesz tylko płakać i uciec)
- 7.Drażliwość i impulsywność
- 8.Zobojętnienie wobec partnera i osób najbliższych (w tym także w stosunku do dziecka)
- 9.Przerażenie związane z odpowiedzialnością za dziecko
- 10.Wyraźny lęk o zdrowie lub życie dziecka – pojawiające się natrętne myśli w tym związane
- 11.Czasem – brak subiektywnej pewności, czy wystarczająco kochasz swoje dziecko
Jak sobie radzić z depresją poporodową:
- W miarę możliwości zadbaj o wyrównanie rytmu dobowego i odpoczynek (brak snu prowadzi do rozregulowania układu neuroprzekaźnikowego i obniżenia serotoniny) – proś o pomoc – będziesz znacznie efektywniejsza matką, gdy dasz sobie prawo do odpoczynku i chwile relaksu dla siebie
- Dbaj o aktywność fizyczną – powoli wracaj do aktywności – spacery, łyżwy, gimnastyka, energiczny marsz – ruch pobudza produkcje serotoniny
- Dbaj o dietę – poszukuj produktów bogatych w witaminę B (orzechy, pestki, ciemne pieczywo, brokuły) – witamina B jest niezbędna do syntezowania serotoniny
- Dbaj o bliskość fizyczną z partnerem – przytulanie, pocałunki, dotyk zwiększają poziom serotoniny oraz o bliskość emocjonalną – jeśli tylko możesz sobie na to pozwolić umów się z nim na kawę, spacer bez dziecka (wystarczy nawet 15 min. Tylko dla was)
- Jeśli nie masz możliwości uzyskania wsparcia od partnera – poszukuj bliskości innych ludzi, którzy przytulą Cię z życzliwością, a jeśli możesz zafunduj sobie masaż relaksacyjny
- Sama z miłością masuj swoje ciało np. wcierając oliwkę po kąpieli, obejmuj i przytulaj sama siebie (zwiększając poziom serotoniny) – bądź swoim najlepszym przyjacielem
- Daj sobie prawo do zmęczenia, niezadowolenia, bycia nieidealną – jeśli naprawdę oczekujesz, że od świtu do kolejnego świtu możesz wykonywać idealnie wszystkie czynności i przy tym odczuwać nieustające szczęście – to już nie norma – to mania – jeśli ktoś próbuje ci wmówić, że to możliwe – prawdopodobnie kłamie
- Poszukuj społecznej sieci wsparcia – proś rodzinę, przyjaciół (a jeśli ich nie masz – poproś bliższych i dalszych znajomych) o wsparcie emocjonalne, wysłuchanie bez komentarzy i rad oraz pomoc praktyczną w opiece nad dzieckiem - nie ma lepszego leku niż wsparcie drugiego człowieka
- Jeśli czujesz, że nie poradzisz sobie sama poszukaj wsparcia psychologicznego najlepiej w nurcie poznawczo-behawioralnym (być może potrzebujesz przyjrzeć się własnym przekonaniom i zniekształceniom poznawczym i nauczyć się zmieniać je na takie, które służą budowaniu dobrostanu psychicznego)
Jak pomóc w depresji osobie najbliższej:
Co robić:
- Daj młodej matce wsparcie emocjonalne – zapewnij, ze niezależnie od wszystkiego potrafisz wysłuchać i jesteś przy niej
- Jeśli jesteś kobietą, która sama ma swoje doświadczenia w macierzyństwie – opowiedz jej krotko o tym, że też miałaś trudności i marzyłaś, aby po prostu się wyspać
- Pamiętaj, że młoda mama po prostu pragnie, aby ktoś zrozumiał jej przeżycia – nie pouczał – inaczej będzie czuła się zmuszona ukrywać to co czuje
- Pytaj kobietę o jej myśli i uczucia np.: „Widzę, że źle się czujesz i jesteś zmęczona – czy chcesz mi powiedzieć co czujesz?” lub „Wiele młodych matek w Twojej sytuacji czuje bardzo duże zmęczenie, a jak jest u Ciebie?”
- Zadbaj o możliwość spotkania młodej mamy z innymi kobietami (najlepiej – TUZINEM KOBIET!) – poszukaj ich telefonów i poproś o wsparcie/wspólne spotkanie (nie z ubrankami dla dziecka, ale drobnymi upominkami tylko dla niej!)
Czego nie robić:
- 1.NIE DAWAJ RAD – nie mów niczego w stylu: „weź się w garść” „powinnaś się cieszyć, że masz zdrowe dziecko”, „nie przejmuj się”, „musisz się zmobilizować” ani „nie rób tego swojej matce/mężowi” – te RADY przynoszą na ogół więcej szkody niż pożytku, a kobieta uczy się przede wszystkim tego, że nie wolno jej mówić o tym co czuje
- 2.Nie okazuje irytacji i złości – masz prawo to czuć, zwłaszcza, że pewnie czujesz jednocześnie bezsilność, bo nie wiesz jak jej pomóc ale nie obarczaj młodej matki za Twoje emocje – po prostu zdaj sobie z nich sprawę i szukaj sposobów, aby sobie z nimi poradzić bez obwiniania kobiety, która już i tak naprawdę czuje się winna – wobec bliskich, wobec dziecka i siebie – czuje, że zawodzi
Niezależnie od czynników genetycznych i innych biologicznych, najważniejszym czynnikiem ochronnym przed depresją jest wsparcie społeczne, dobra relacja w własną matką oraz ojcem dziecka, zapewnienie poczucia bezpieczeństwa i wzmacnianie więzi rodzinnych i przyjacielskich